Archiwum 30 czerwca 2005


cze 30 2005 nasze życie bedzie jak poemat...
Komentarze: 5

Kiedy jestem z moją kumpela zastanawiam się czemu ja właściwie się z nią przyjaźnie. Ona jest starsza o rok, ale to nic nie znaczy. Chodzi o to, że ona ciągle mówi w pierwszej osobie : np. Kali zrobił, Kali miał. I ciągle gada o sobie. Na początku mi to nie przeszkadzało, a teraz żygam jak się mam z nią spotkać.

Wczoraj z Jankiem postanowiliśmy, ze oboje rzucamy palanie. Napisaliśmy nawet na murze kopalnianym węglem "29.06.06- Beata i Janek - koniec z rakiem". A właśnie Józia- ta moja kumpela- pali i ja się w to wciągam dalej. Już od 3 lat kolejny raz rzucam. Nawet mój brat juz nie pali, a ja... Damy rade!!

 A najlepsze przy bakaniu to słuchać bajki przygód Bambika na CD :D polecam !!

ananke : :