hhieiehishaihihaihaihai :D
Komentarze: 4
Hoł hoł! Dzisiejszy dzien zaliczam do udanych. Z Ewa to zawsze jest fajnie- gdybym jeszcze umiała być wyspana - to bawiłabym sie jeszcze lepiej. Cos mi się z głowa dzieje - mam uczucie jakbym miała szklanke w głowie- nie znosze teraz kazdego hałasu, a ciagle gadaja przy mnie i nie wiem czy do mnie bo nie chce mi sie obracac.
W ochronce było fajnie - pan Zbyszek sie wkurzał. A tak zauwarzajac to ja tam demoralizuje dzieci : bije sie z nimi przy obiecie, smieje ze swinskich kawałów :D rozpieszczam, nosze i w ogóle - dobrze, ze mnie tam znaja i moge sobie pozwalac. hehe ciekawe kiedy zaczna sie do mnie przypieprzac :D
Dzisiaj spotykam sie z ksiedzem Łukaszem - będziemy gadac o mojej niewierze : super... Wręcz juz nie moge sie doczekac kiedy ksiadz będzie mi swoje racje wbijał do głowy. Kolejny raz mu sie to nie uda i polegnie ( i tak nie pojde do koscioła i tak i tak i tak i tak nie pojde do spowiedzi chodzby mnie tam za noge zawlekli) Chyba sobie stwarza kolejny poroblem, bo nie ma co robic. Ech księze... fajny by byl z Ciebie dżolo gdybys nie był taki nawiedzony!!!
A dzisiaj mu sie oberwie, wkurzyl mnie - głupio gada czasami. Ja mu podpadłam na samym poczatku głupim tekstem, ale przeporsiłam go za to - bo faktycznie było to niemiłe zleksza. A teraz on ciagle mi podpada...
A o facetach się juz nie wypowiadam. Jest jeden uczuciowy hehe ale on mieszka w Gdansku :* 600km ode mnie.
Nie wiem jak będzie wygladał next tydzien- mam tyle do roboty ze nie wiem czy dam rade- czy sie wykoncze. Jeszcze Marcin (przyjaciel z kl. K) chciał sie ze mna spotkac- a takie spotkanie zachodzi na cały dzien bo on w Rudziczkach mieszka - ałłł kurcze szkoda. A nie widzielismy sie juz tak dawno :(
Dopisze jeszcze relacje z kaesem. Ciekawe czy mu sie uda do mnie przemówic- a moim zdaniem on nie ma racji ]:-> hiheiheihiehieheeee <== smiech szarlatanski hahaha
Dodaj komentarz